pierwszy (wiersz)

A mnie się ta podoba najbardziej.

Jak wrzucasz bez autoryzacji, to łatwo przegapić, wiesz?

Cóż, nie chcę się wściekać na ludzi, których lubię... :) A nade wszystko, nie chcę ocenek, które narzuca automat. To już dla mnie zbyt trudne... )

podoba się, oj podoba!

Pawle to jest piękne. Rozumiem, że jako Kierowca musisz znosić więcej, ale tak to bywa na ulicy. Wiadomo, że słupki, czy ilość komentarzy należy traktować z dużym przymrużeniem oka.
Powtórzę za Dominiką, że
"wrzut bez autoryzacji to przegapienie".
Pozdrawiam...;-)

Arkadiuszu, dziękuję Ci bardzo. Ten wiersz jest mi bliski i jest mocno nasycony emocjami. Dlatego zdecydowałem się puścić go bez autoryzacji. Jestem nastawiony na rozmowę bardziej niż na oceny. Nasz wywrotkowy system prowokuje słupkowanie, ocenki w skali od - do. Wiem, że to czasem stymuluje Autorów, jakoś wymiernie pozwala Im dostrzec swój talent i fakt docenienia przez Czytelników. Ja już tego nie potrzebuje i nie chcę. Dla mnie poezja jest ścieżką bardzo osobistych wtajemniczeń i trudnej warsztatowej pracy. Wrzucam czasami wiersze niedokończone, niedopracowane - wtedy rzeczywiście oczekuję od Czytelników wskazówki. W przypadku tego tutaj wiersza po prostu się nim dzielę. Dzięki, że przyjmujesz ten kawałek, Arkadiuszu. Może wreszcie zdecyduję się zebrać te moje rozproszone okruchy i zredagować tom. Myślę o tym. Pozdrawiam również. :)

no to czekam ;-) na tom ;-) Ave ArS