proszę cię bardzo
nie zadawaj mi więcej takich p y t a ń
bardzo cię proszę
to wygląda jak szantaż emocjonalny albo moralny albo coś jeszcze
zresztą jak go zwał tak go zwał
wiesz jaki jest stan na dzień dzisiejszy
więc ciesz się moją czułością moim ciałem tu i teraz
ale ty tego wyraźnie nie potrafisz lub zwyczajnie nie chcesz
wygodniej ci uważać mnie za kompletną idiotkę
tymczasem jestem człowiekiem z krwi i kości
czuję rozumiem pragnę tak jak i ty
moja skóra szuka twojego dotyku
moje usta pożądają twojego nasienia
i to jest o d w i e c z n a m i s t y k a
a nie jakieś tam nic nie znaczące odpowiedzi
ponieważ t y tak sobie życzysz
przestań tylko ciągle spać jeść i mądrzyć się
tak po prostu nie można
daj wreszcie cokolwiek od siebie
coś rzeczywiście istotnego
być może wtedy będę
naprawdę
gotowa
Odwieczna mistyka
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz
·
4 listopada 2010
z całości wyłuskałam tylko: "moja skóra szuka twojego dotyku
moje usta pożądają twojego nasienia
i to jest o d w i e c z n a m i s t y k a" i tak sobie myślę, ze cała reszta wprowadza przegadanie, jest niepotrzebna, skoro monolog do tego zmierza.