Dlaczego nie mamy kanapy?

s_p_

targany twoim spokojem

trzeci raz sprzątam salon

muszę to przeżyć po swojemu

brak mi odwagi na spacer

w samotności

toczę więc zażarty bój

z pelargonią

o miejsce na kuchennym stole

nie cierpię kiedy masz rację

s_p_
s_p_
Wiersz · 9 listopada 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Genialne!!!!
    "nie cierpię kiedy masz rację"!!!!!!!!!!!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marcin Sierszyński
    Estetycznie taki opis przeżyć bohatera odbiega od dzisiejszych norm. Hmm. Właściwie od jakichkolwiek norm. Fakt faktem, że tego typu grafomania (proszę wybaczyć, naprawdę nie chcę obrazić) mogła nastąpić dopiero wraz z rozwojem wiersza wolnego.

    · Zgłoś · 14 lat
  • estel
    Czy zamiast z pelargonią, autor nie mógłby się żreć z rododendronem?

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    Estel a pelargonia jak loreal? :P

    a mnie się tu podoba pewna zwyczajność, to sprzątanie salonu i ten fragment:
    "toczę więc zażarty bój
    z pelargonią
    o miejsce na kuchennym stole". poza tym, to jest takie kawo-na-ławowe. gdyby utrzymać klimat codzienności i podskórną nerwowość, bo przecież rytm codzienny został zachwiany i porządki nie mają nic wspólnego z utrzymaniem czystości. ja bym się złapała tej pelargonii i próbowała popchać tekst w jej stronę.

    · Zgłoś · 14 lat