kocham przykładać policzki do nagrzanego asfaltu
dlatego spinam się gdy nadchodzi zima
zima dziesięcioleci
już rysuje ciary na moim grzbiecie
ruską linijką odmierzam przestrzeń do kaloryfera
zdejmując ze strychu ciepłe skarpety
próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie
czy Jarek Kret na pewno ma racje?
dlatego spinam się gdy nadchodzi zima", za te frazy daje wyśmienity i szkoda, że wiersz w tych środkach nie idzie dalej.
Zapunktowałam, to co moim zdaniem jest wyśmienite.
pierwsze dwa wersy rzeczywiście są interesujące, potem odnoszę wrażenie jakby pomysł się rozmył.