Literatura

potknięcia i inne winy niezawinione (wiersz)

Krystian T.

się rozgadałem.

nic

dwie proste czynności
brodzenie w błocie i dźwiganie
trudnej przeszłości wracam
do siebie ale najpierw napiszę wiersze

o paru trudnych pojęciach i słowach
duszących w krtani od takiego Kajtka wierszy
o bieganiu pod prąd i poddaniu się prądom
zmiennym i stałym mam wiele pamiętaj
natężenie o wartości jednego ampera zabija

neurony i kreatywność wierszy o kopaniu
i podnoszeniu dźwigiem z gleby
zaliczonej ledwo na trzy z dwoma
piwami w ręku w podwórku na Nowym Świecie
(Świat w sumie jest stary szczególnie w Wałbrzychu)

pisanych na kolanie wierszy
o świadomości prostoty swojego
języka w domu w busie na uczelni i siłowni
życia (tak wiem ta dopełniaczowa jest do bani)
szarpię za nerwy siebie i paru innych przyjaciół

(sprawdzam doświadczalnie elastyczność aksonów)
czasem pod wpływem częściej bez wpływu
radości i spełnienia bo problemy
mnożą się w postępie geometrycznym
ciągle pluję i ciągle te wiersze


słaby 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 20 listopada 2010, 11:38
(tak wiem ta dopełniaczowa jest do bani) - zwracając na to uwagę dopełniłeś czary.

W sumie nieźle, sporo potknięć, ale wrażenie in plus. Małe, bo małe, ale in plus. :)
Ce.
Ce. 20 listopada 2010, 12:15
wiersze wiersze i wiersze widzę w tym wierszu, znajdź sobie czasem jakiś do pisania jakiś temat, który nie jest samym wierszem
Olivia B.
Olivia B. 20 listopada 2010, 14:00
Słuchaj Claudii!
''Do bani''? Wiem, że trzeba rozszerzać poetycki język, ale bez przesady, no....

Dla mnie to jest nudne i przewidywalne, ale muszę przyznać, że i tak lepsze od sporej części twoich ostatnich tworów.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 listopada 2010, 19:41
wiesz co Krystianie. Zajawka na ciekawe meta-poetyczne, ale nawet jeśli "mono-tematyzm" bo akurat taki "stereotyp" masz na tapecie "neuronowej" to - odnosząc się do zajawki- przyznaję, że się rozgadałeś w pewnych miejscach nieco nużąc, co psuje kilka ciekawszych zaskoczeń. Po tym co zdążyłem zauważyć wskazywać ci nie trzeba, bo po ochłonięciu sam dokonasz trafnych korekt. Poczekam.
estel
estel 21 listopada 2010, 11:44
O! Przyznaję, że beznadziejność w tym wierszu sprawiła, że nie jest beznadziejny. Można się posmucić razem z peelem i nie będzie to wstyd.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 22 listopada 2010, 13:45
mnie się tu uwidoczniło trochę z wierszy estelki, zabiegi czy obrazy. no, ale jest nieźle.
Waris
Waris 26 listopada 2010, 21:55
mnie sie tu uwidocznilo troche z wierszy estelki..." - Justyno, co sugerujesz? Czytalam cos o plagiacie....czyzby?.....hm.
Ten twor Krystianie sie chyba nie udal?
Mikołaj Maćkowiak
Mikołaj Maćkowiak 14 grudnia 2010, 23:48
A to ciekawe, oceniłem ten wiersz jako niczego sobie, bo jest jak dla mnie taki , a tu nagle patrzę i co widzę? Wygląda, że oceniłem 2x, a trzecia ocena była też niczego sobie i w sumie wychodzi ...wyśmienity minus. A mówią ludzie, że system jest nie do złamania ;-)
Krystian T.
Krystian T. 14 grudnia 2010, 23:52
ten system doprowadzi mnie kiedyś do jakiejś choroby nerwowej:D ale dziś jest to chyba najśmieszniejsze wydarzenie tego dnia:D
przysłano: 19 listopada 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca