KRONIKA WYPADKÓW

Jakint

to jest do dupy pospawane
się nie klei
odpadnie zaraz łapy poparzy i będzie
trzeba jechać ambu
lansem

kogoś siekniemy po drodze
na zebrze kogoś siekniemy i zostawimy
aby tam leżał
czekał na lekarza z opa
trunkiem

połączy was ból
pomnoży dwa truchła
łączne tkanki bez ładu i wyobraźni
gnoje niedo
rajdy

Jakint
Jakint
Wiersz · 3 grudnia 2010
anonim
  • Justyna D. Barańska
    medycyna zalatuje pijaństwem i gówniarską zabawą: trunki i lansy; fajnie, że potrafisz takie rzeczy wyciągnąć. przy pierwszych wersach myśli się: eeee Jakint chyba nie miał pomysłu, a potem trach! dostaje się w pysk za taką refleksyjną profanację. jak zwykle, wiersz się broni.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    podoba mi się ta zabawa słowem i krytyka naszej opieki zdrowotnej, która jest jedną wielką o parodią

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jakint
    Lanie po pysku dopiero w ostatecznosci. Natomiast z medycyna jak z innymi dziedzinami, raz na wozie raz na sygnale. Wierz mi figo, opieka zdrowotna w PL jest wypasna. W miejscu gdzie teraz jestem, ludzie umieraja na zapalenie wszystkiego, i rozdme szeroka. Nie wiem co panu dolega, dlatego wez pan Paracetamol.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Paweł Lewandowski
    średniowate jak na ciebie

    · Zgłoś · 13 lat