od-szczekany z cyklu kawa na trawę

Grzesiek z nick-ąd


za krnąbrność młodzieńczej fantazji
dostałem od życia wycenę
tak bardzo dla innych nieważny
jak bardzo dla siebie milczeniem

 

spokojem wody wezbranej
co własne toczy koryto
zapadam ludziom w niepamięć
za serca chwytając nie chwytam

 

więc jestem który nie jestem
jak krople szaleju na miłość
czytując prywatną poezję
wiem że jej nigdy nie było

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 17 grudnia 2010
anonim
  • Justyna D. Barańska
    Grześśś, jak dobrze, że znowu jesteś :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Kundel
    Grześ przeszedł całą wieś i powrócił :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Kundel
    A zeby nie byc niepowaznym, odniose sie takze do wiersza:

    Z racji, ze nie bylo mnie tu dlugo, a potem, jak wrocilem, nie bylo Ciebie, brakowalo mi tych Twoich
    skomplikowanie prostych przemyslen. Brakowalo Twoich rymow, Grzegorzu!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    :-)

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    no toś wreszcie pan wrócił do pisania. jak miło Cie czytać w niezmiennej płynności :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ładnie powiedziane wrócił do pisania:))
    wszak od poezji nie odchodzi się nigdy... coś jeszcze miałem o przyjaźni dopisać ale kto wie temu słów nie trzeb:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    o przyjaźni to ja poproszę następny wiersz, słowa potrzebne są nawet temu kto wie.

    co do powyższego, to ciekawie zabrzmiało o zapadaniu w niepamięć i niechwytanie za serca. przewrotnie bardzo:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    Jezzzuu mi też brakowało Twoich rymów! :))

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Mimo, że z rymami dawno wzięłam rozwód ukłon w Twoją stronę!

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Mnie akurat chwyciło. Także i za serce lub coś jak to ;-)

    · Zgłoś · 13 lat
Wszystkie komentarze