zebrałem wszystkie swoje zapiski
myśli złożyłem w jedną całość
rzuciłem na wiatr
potem raz jeszcze uczyniłem to samo
i puściłem na wodę
na drugim brzegu wyłowiłem co zostało
i rzuciłem w ogień
z kilku ocalonych słów zbudowałem dom
bez win z przeszłości
Tylko tytuł jest mało kompatybilny z całością.