Listy piszę
tylko wieczorami
tylko przy wyłączonej lampie
Nikt nie może usłyszeć
zobaczyć
zniszczyć
Dbam o listy
jak o kochanego psa
bezbrzeżną materialność jego sierści
przykładam do policzków
Na chwilę
uciszam rozum
wypluwam samotność
I definiuję:
Niekonwencjonalizm.
Nieroztropność.
Nieporadność.
Niemożność.
Wszystko co kocham.
Sztuką tworzenia antagonistycznych czasowników
jest nie dodawanie NIE na początek
jest nie dodawanie NIE na początek " - no? i jak to się ma do kochanego psa?
poleciałaś banałem. a wydawało mi się, że już ci radziliśmy, abyś zaczęła czytać poezję.