Czy ten pan i pani są w sobie zakochani

Kundel

Koniec jest bliski – zwykłaś mówić, chwilę przed zaśnięciem.
W półmroku brzmi to wręcz kusząco. Gdy noc rodzi światło
i przez żaluzje przebija się, by usiąść ci na szyi.

 

W półamoku snuję plan morderstwa i siadam na podłodze,
miażdżąc w palcach kostkę czekolady. Myślę, że mógłbym
to zrobić z tobą, gdyby tylko światło dało jakiś znak.

 

Kiedy byłem Panem, nie odczuwałem wstrętu do bycia
Panią.
 

Kundel
Kundel
Wiersz · 30 grudnia 2010
anonim