Epitafium

Marta

                                                           Danielowi Kacowi  autorowi " Wilno Jerozolimą było 
                                                            Rzecz o Abrahamie Sutzkeverze"
jako w niebie tak i na ziemi
nie pytaj
jak długo trwa zapominanie

 

gdy rozdzielasz swój chleb
jesz jak ten który pości

synu rabina


nie pytaj
ilu Kaców ocalało

 

w ich wieniec życia

wpleć reliefowy kadisz
a miłość wpisz
w ramy wieczności

 

synu rabina

Marta
Marta
Wiersz · 31 grudnia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "jako w niebie tak i na ziemi
    nie pytaj
    jak długo trwa zapominanie

    gdy rozdzielasz swój chleb
    jesz jak ten który pości"
    Do tego miejsce jest ściska za gardło, wprowadza w Twoją przestrzeń.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Marta - ależ Boski!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    taki Martuchowy :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    19 stycznia 2011 bedzie pierwsza rocznica śmierci poety i pisarza zydowskiego tworzącego w jezyku jidysz i polskim- A. Sutzkevera ( pisane też Suckewer) Kocham jego wiersze, tłumaczone na j. angielski, francuski, japoński i polski.
    Dziękuję za głosy ... i pozdrawiam Was

    · Zgłoś · 13 lat
  • Ce.
    niewiele wiem o tym temacie ale świetnie napisane :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Nazwisko w dedykacji jest odmienne:)

    O, to bardzo mnie ujęło. Treściwie. Ciekawa jest ta namiastka refreniczności. Klarowna wersyfikacja. Jawne odniesienie się do kręgu kulturowego. No, ja na "tak".

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    to jest takie swoiste epitafium dla całej tej tradycji. i tak mnie tchnęło po tym na rozważania, że wiele wspólnot opartych na religii traci swój charakterystyczny rys, coraz większy liberalizm sprawia, że znika ta nutka magiczności. jak tu wierzyć w cuda.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    dziękuję bardzo wszystkim :)))

    · Zgłoś · 13 lat