erotyk pierwsze słowa

Artymowicz anDUCH

 

 

 

 

                   Drogi kolego, bohaterze, podmiocie, cesarzowo i agato, czytelniku, kobieto dotknięta po macoszemu, dziewczyno w deszczu z jedną informacją do przekazania, proszę pani, nawiązałem też do siebie, z poczucia winy, na skraju miasta, próbując wyrzygać ten wiatr, wyrzygałem ducha. 

 

 

                   Drogi drukarzu, introligator ma swoje sprawy z kobietami, nawet platon ma swoje sprawy w okolicach, w okolicach pępka, nawiązałem też sznur, tuż nad kartką, wiem jak odmieniać alkohol przez osoby, a odmieniać przez czas, odmieniać na wyrost, deklinować,

 

odosobniać.

 

kołatanie serca gdzie idziesz ?

acha niesiesz majtki sznur czeka

 

                   Czy twoje rozczarowanie jest moim rozczarowaniem, czy twoje roztargnienie jest moją winą, czy miałem na myśli lekki uśmiech, sukienkę, twoje nogi i deszcz.

 

pamięć ma swoje prawdy,

pamięć ma swoje palce,

 

ja mam palce biegnące po twoich mokrych plecach,

 

czy wybiegąjąc z wody czujesz się nieco lepsza nie wiem,

 

pewnie i twoja pamięć ma palec

z którego spada kropla

 

on i ona się porusza zatacza koło opowieści

a gdy wkładasz dłoń między między uda,

 

czy koniec nie jest na języku,

 

którym mówię,

 

on się porusza uparcie cierpliwy,

poszukując tego maleństwa,

 

gdzie idziesz,

pytasz,

 

co piszesz,

obrócisz mnie,

 

ale poczekaj gdy wychodzę z wody czuję się nieco lepiej.

 

 

 

 

                                                                                    2.01.2011

 

 

 

 

 

    

                    

       

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 9 głosów
Artymowicz anDUCH
Artymowicz anDUCH
Wiersz · 2 stycznia 2011
anonim
  • Paulina Wielbicka
    grzebanie w przeszłości czasem popłaca ;))

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Krystian T.
    tu się nadal wraca i wraca. i czuje się to samo. i bardzo dobrze mi z tym.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Krystian T.
    no właśnie, bo my tu chcemy i żądni jesteśmy!

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    autor zimuje?

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Krystian T.
    wraca się nadal.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Książniczka
    Autorze dobrego wiersza (dobrych wierszy!) - na wywrocie nie trzeba sobie chyba "panować", prawda? Wręcz nie należy! Powyższy skrót w podziękowaniu (P. Książniczce) odczytam więc (dosyć próżnie) następująco: zamiast "Pani" - "Pięknej" ;-)
    Pozdrawiam, a w Nowym Roku życzę wielu momentów, dzięki którym słowa odpowiednio złożą się w całość!

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Figa
    na przykład ja :D

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    ja go jeszcze trochę zostawię w poczekalni, bo niektórzy tylko tutaj zaglądają :P

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Krystian T.
    na taki Wiersz Czas znajdzie się zawsze :)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Artymowicz anDUCH
    Dziękuje za Dobre Słowo - Jadzi, Fidze (jak zawsze :), P. Książniczce i Krystian - Dzięki, że masz na mnie jeszcze Czas:)

    · Zgłoś · 13 lat temu
Wszystkie komentarze