pierwszy
poniekąd był dobrym człowiekiem, czasem tylko ponosił go
pesymizm i żyletki – zawsze miał garść przy sobie.
po roku nie poznałem jego twarzy, było mu przykro. później
widziałem już tylko zdarty nekrolog na chodniku.
drugi
był bardzo tajemniczy; jego tajemnica przeszywała mnie
na wylot i przelot. (nie, nie jestem ciepły, tylko mam uczucia.)
pierwsze wspólne piwo było słodkie, drugie gorzkie.
przy trzecim się otworzył, a ja wyszedłem
na świeże powietrze.
(nikt jeszcze nie zasmrodził lokalu
słowami tak jak on.)
trzeci
mógłby być przyjacielem, ale przecież nic na siłę
nie ruszy się z miejsca, nie podejmie inicjatywy. a mógłby
czasem powiedzieć czy coś nie zalega na wątrobie, czy
nie plącze się po mózgu, wierci na nerkach.
it’s too bad, it’s too late, my friend.
trzy znajomości i wszystko, co z nich nie wynikło
Krystian T.
Krystian T.
Wiersz
·
5 stycznia 2011
Czy "wyniknęło" to jest poprawna forma? Może ktoś gdzieś znajdzie, bo ja szukam, szukam i nic. Jednak na moje językowe wyczucie "wynikło" brzmi znacznie lepiej.
Opiekunów poezji gdzieś wcięło, więc sobie powiem, że jestem na tak, a co tam:)
- "tylko mam uczucia" może "mam tylko", co?
- "zasmrodził" inne pole semantyczne, inny stopień intensywności. Do zmiany.
- Interpunkcja troszkę chaotyczna. Może warto z niej zrezygnować?
Poza tym miej katar częściej - to naprawdę dobry tekst. Mam nawet pewną kosmiczną interpretację, ale to już moja sprawa.
Ja na "tak".
- żyletki to ryzykowny rekwizyt kojarzony głównie z emo, ale zostaje.
- zmianę szyku przemyślę, bo coś mi się wydaje, że zmienia to moje intencje.
- zasmrodził może też zmienię, jak mi wpadnie coś lepszego do głowy.
- interpunkcja zostaje, bo jest miejscami niezbędna.
a interpretacji chętnie posłucham :D
A "zasmrodził" zmieniłbym na bardziej ordynarne lecz bardziej pasujące do kontekstu "zarzygał". Pasuje i do treści i do lokalu (różnie w nich bywa) i do piwa które tak dziwnie "wierci w nerkach".
W tej wersji na nie, ale po zmianie kilku rzeczy (ciężko określić co należy zmienić, po prostu jeszcze przemyśleć) będę na ... kto wie