Literatura

KOLORY DODATKOWE (wiersz)

Jakint

mam nadzieję że uwiesisz się na mojej szyi
będę wiązał cię na supeł i mówił - dobrze mi
tak chcę

 

zamiast tego plotę coś o pogodzie i fajerwerkach
opowiadam historię pijanego Pawła
krzyczącego do każdej dziewczyny na ulicy: zdzira palmira
a mogło być tak sympatycznie
(nie cierpię tego sformułowania)

 

wieczorem wychodzę z pokoju
w drzwiach bez słowa mijam się z ojcem
ma na sobie granatową koszulę

poluzowuje krawat

 

znowu czuję jak pocą mi się dłonie


wyśmienity 4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 11 stycznia 2011, 23:36
ja go chyba gdzieś już wczoraj czytałam, ale nie na wywrocie i powiem, że to jest właśnie taki wiersz, który bardzo chciałam dzisiaj przeczytać, więc niezmiernie się cieszę, że tu zajrzałam. strasznie rozczula, a jednocześnie niepokoi.
Jakint
Jakint 12 stycznia 2011, 22:42
Dzięki Hayde.
Lilu
Lilu 13 stycznia 2011, 23:55
ja naprawdę nie mam się do czego przyczepić, lubię taki klimat... Puenta podkreśla całość... Biorę:) Pozdrawiam
Jakint
Jakint 14 stycznia 2011, 23:07
Kłaniam się, i dziękuję za poświęconą chwilę.
przysłano: 9 stycznia 2011 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca