Literatura

z przemyśleń (wiersz)

Wiktor Smol

napisałem kilka ciekawych wierszy – jeśli tak mogę nazwać myśli spisane
na kolanie podczas zajęć fizyki o ciałach lotnych o stanach ciekłych azotu


nie wiem po jaką cholerę uczą nas konstrukcji bomby wodorowej w czasie
marszu pokoju cyklistów i innych takich tam – a może to jawna prowokacja


której zadaniem jest sprawdzenie współczynnika agresji na czynniki zewnętrze
i jeśli zdam(y) pozytywnie test to zaproponują pracę w jakiejś misji pokojowej


w asyście żołnierzy wyszkolonych do zabijania i uzbrojonych po zęby
po co to wszystko po co te misje to paradowanie z bronią gotową do strzału

 

pośród gąszczu sterczących kikutów rąk i nóg wśród tłumów ograbionych z godności

przez tak zwaną wyższą formę cywilizacji białego człowieka

 

swoje wiersze (niestety nie są to manifesty) wkładam między okładki miękkiego brulionu
- zupełnie inne okładki ma życie...


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Waris
Waris 11 stycznia 2011, 10:00
swoje wiersze (niestety nie są to manifesty) wkładam między okładki miękkiego brulionu
- zupełnie inne okładki ma życie..
jakie prawdziwe..., podoba mi się.
Wiktor Smol
Wiktor Smol 11 stycznia 2011, 19:01
Jak dotąd Ty jedna zwróciłaś uwagę na tekst. Dziękuję.
Krystian T.
Krystian T. 11 stycznia 2011, 20:13
czytałem i jest strasznie nierówny, czasem bardzo ciekawy, a czasem niemiłosiernie przegadany.

ale ja się nie znam.
Wiktor Smol
Wiktor Smol 11 stycznia 2011, 21:53
Widzisz, mam zwyczaj, jak się nie znam, nie zabierać głosu, a już wcale kogoś ocenić, ale to ja. Nie martw się, przyjdzie czas, że i Ty będziesz się znał, albo i nie :))
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 15 stycznia 2011, 21:30
zdecydowanie są momenty, które interesują, puenta doprawdy mnie ucieszyła, jeśli można się tak wypowiedzieć w kontekście. ale są wstawki typu: "przez tak zwaną", które stają się niepotrzebną nadbudową, bo w tym konkretnym przypadku czuć, że podmiot nie podziela zdania ogółu. ironiczne ujęcie cywilizowanego człowieka samo się narzuca.
przysłano: 10 stycznia 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca