krajobraz za oknem płynie wolno
mijam odrę i nysę potem
opieram się na drugim brzegu renu
i nie żałuję że nie tęsknię
za jednym i drugim gdyż
kraj i obraz raczej do dupy
i nie szkoda tych chwil zostawionych
(próżno szukać wartości dodanej)
na darmo zawracać pamięć orła
zostawiłem po tamtej stronie