od życia (wiersz)
Wiktor Smol
jedyne co dobrze odebrałem to wpierdol otrzymany
tak dokładnie i starannie jak wyprasowany mankiet
nienagannie czystej koszuli ministra spięty mosiężnym klipsem
do życia mam dystans patrzę nań z przymrużeniem oka
spodziewam się że zechce mnie wycmokać na cacy na czysto
bez mydła wyruchać i rzucić raz jeszcze na ring między liny
od życia nie raz próbowałem uciekać jak tylko się dało daleko
do życia ciągnęło zawsze kiedy strzepywałem kurz z mankietów
życie to wszystko co mam dlatego nie jest mi wszystko jedno
wyśmienity
6 głosów
przysłano:
16 stycznia 2011
(historia)
przysłał
Wiktor Smol –
16 stycznia 2011, 11:50
autoryzował
ew –
23 stycznia 2011, 16:00
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam