Arka Noego... (wiersz)
Radzy
to nic szczegolnego, ale takie tam czasem może sie zydać do czegoś
Siła kontroli w człowieku,
uzależniona jest od siły jego,
jego płuc...
zaziębionych płuc,
świętych płuc,
dlatego
ostatni raz już Cię zmartwię,
że nie nadajesz sie do niczego,
aczkolwiek żal mi Ciebie,
niczym nowej i zdrowej Arki Noego,
bo cóż,
Twe serce neleży do innego,
nieuruchamiaj jego,
obrzydzeniem ie zawstydzisz,
nie tak jak Arka Noego...
przysłano:
24 stycznia 2011
(historia)
przysłał
Radzy –
24 stycznia 2011, 16:49
autoryzował
ew –
24 stycznia 2011, 17:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się