Midnight Celebratnion

kmwss4

Czekolada, pizza,
Kawa, mleko
Szlugi

Kiedyś myślałam, że będziesz na zawsze.

Trawa, Hasz,
Skręty, kompot
blunty i biletki

Kiedyś myślałam, że nic mi tego nie odbierze.

Muzyka, seks
coma i ja

Kiedyś byłam naiwna jak dziecko

Nóż, sól, kwas i
woda.

Teraz już nie jestem

Już nie jestem.

kmwss4
kmwss4
Wiersz · 31 stycznia 2011
anonim
  • Justyna D. Barańska
    wyliczanka, wyliczanka i jeszcze raz wyliczanka, która donikąd nie prowadzi. gdzieś tu jest zaczątek myślenia w łączeniu faktów z wnioskami, ale nic poza tym.. na pewno nic poetyckiego.

    · Zgłoś · 13 lat