Literatura

motyl wieczności (wiersz)

Iwona

 

 

zapomnienia motyl barwny

przysiadł na dłoni

efektek swoim przenika

niezliczoną ilość rozczarowań

chciałby dotknąć warg

pocałunkiem wymownym jednak

bolesnością oderwał się

od rzeczywistości

i poszybował

miał tylko jeden dzień

aby przeżyć najpiękniejszy

jedyny

moment swojego krótkiego istnienia 
 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 11 lutego 2011, 18:35
Ech, Iwono, niestety znowu wpędzasz się w banał. Korzystasz z wytartych sformułowań, z motywów wyeksploatowanych na wszelkie możliwe sposoby. A gdzie w tym wszystkim jesteś ty?
Proszę, poczytaj poezję, dobrą poezję, myślę, że to ona powie ci najlepiej, o co w tym wszystkim chodzi
przysłano: 7 lutego 2011 (historia)

Inne teksty autora

dziwoląg
Iwona

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca