motyl wieczności (wiersz)
Iwona
zapomnienia motyl barwny
przysiadł na dłoni
efektek swoim przenika
niezliczoną ilość rozczarowań
chciałby dotknąć warg
pocałunkiem wymownym jednak
bolesnością oderwał się
od rzeczywistości
i poszybował
miał tylko jeden dzień
aby przeżyć najpiękniejszy
jedyny
moment swojego krótkiego istnienia
przysłano:
7 lutego 2011
(historia)
przysłał
Iwona –
7 lutego 2011, 18:48
autoryzował
Justyna D. Barańska –
11 lutego 2011, 18:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Proszę, poczytaj poezję, dobrą poezję, myślę, że to ona powie ci najlepiej, o co w tym wszystkim chodzi