pewnej nocy
przyśniłem
kształt Boga
pozbawiony
wszelkich możliwych
kształtów
wlany na próbę
w człowieka
po przebudzeniu
nie miałem już
wątpliwości
że jesteśmy
darem ołtarza
dla siebie samych
pewnej nocy
przyśniłem
kształt Boga
pozbawiony
wszelkich możliwych
kształtów
wlany na próbę
w człowieka
po przebudzeniu
nie miałem już
wątpliwości
że jesteśmy
darem ołtarza
dla siebie samych
dla mnie słabiej od tej miniaturki z krwią - tamta rzeczywiście w kilku słowach power zrobiła. tutaj fajna myśl jest z ołtarzem, z takim sennym wprowadzeniem, ale trzeba by jeszcze popracować.