masywne mysli

AlojzyAlczyk

Pustka

masywne myśli krążą w okuł nieistotnych kwestii,

satelity satelitów,

z dala od jakiejkolwiek kreatywności

wolno

przesuwają się domy gładko miękko

suną sztachety

nigdy wcześniej nie zauważyłem jak waniliowo

tańczy piasek w kałuży muśniętej kołem samochodu

przy przejściu dla pieszych

pastelowe chodniki

pastelowe spieszne twarze

mijają wśród rzadkich kropel deszczu

poranni ludzie

z boku

coraz głośniej budzą się neurony


nasycić się chwilą
AlojzyAlczyk
AlojzyAlczyk
Wiersz · 9 lutego 2001
anonim