* * *

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

          * *

spokój nadejdzie –
anioły wrzącej krwi
zabiorą ze sobą
sińce zmęczonej ufności

 

spokój nadejdzie –
Phobos przestrzeń żywej ciszy
opuści
stygmatami ojców pustyni
naznaczony
przed bizantyjskim świtem na kolana
padnie
w kyrie eleison przeistoczony
bazylikę na skale
pobuduje

 

spokój nadejdzie –
wino
ciałem się stanie
 

Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 6 marca 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Spokoj nadejdzie - ale KIEDY?

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    a ty już gdzieś nie pisałeś o aniołach wrzącej krwi?
    niepotrzebnie wplotłeś w tekst brzydactwa typu tych powyżej wymienionych aniołów czy "żywej ciszy" (ucieczka od martwej?). drugie - to mieszanie porządków, Phobos to zarówno księżyc, jak postać mitologiczna, a tu jednak trzymamy się chrześcijaństwa - na co zakończenie wskazuje ewidentnie.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Tak. Składniowo tekst kuleje. Szyk i konstrukcja metafor są dość nachalne. Niestety tekstu nie ratuje nawet tematyka. Stać Cię na znacznie lepsze.

    · Zgłoś · 13 lat