Jest coś pięknego w piasku pustyni
gdy nie kaleczy źrenic
i jest jak muzyka świst kul w przestrzeni
i łoskot sztandaru
i okrzyk odwagi
gdy w uszach nie brzmi refrenem
ostatni jęk przyjaciela
I szarża
jak balet w harmonij
rumaki i srogie twarze
gdy wróg powalony
w łaźni kopyt nie stara się nie zapomnieć
swoich ostatnich mażeń
I jest coś co kusi skusiło zbyt wielu
w śmierci z szablą nad głową
upstrzoną w czerwieni
dopóki ostatniej iskierce nie karze czuwać
skowyt sumienia
AlojzyAlczyk
Wiersz
·
9 lutego 2001
-
Marta Górnickawiersz nie jest najgorszy jak na mój gust, ale czegos mi w nim brakuje :*