może gdybyś mi usiadł na ramieniu, łatwiej byłoby odetchnąć,
zrzucić skórę, wyznać, że z miłości się wyrasta jak z dziecięcych bucików;
można ją znosić, znielubić, sprać;
gdybym była sobą, miałabym tych naście lat i - przy mnie
tylko dźwięki by się ostały, jak tłuszcz w kuchence i zmyślałabym - wciąż
jestem smutkiem złamanym w połowie.
____
napiszesz mi wiersz o stołecznych cmentarzach i szarościach ulic,
jak u mnie w życiu zapadasz się powoli,
w zimną podłogę, która już tylko mnie pamięta.
____
marznę od niej jak od ciebie.
w html'u używa się po prostu niesformatowanego tekstu i nie sposób w nim użyć niektórych znaków, i o ile na tej stronie da się na przykład przekleić półpauzę (nie wiem jak z pauzą), to na wielu innych znak ten po prostu wyparowuje z tekstu (np. digart), bo nie używają żadnych edytorów, a ładowanie tekstu z plików oznaczonych rozszerzeniem .txt skutkuje takim, niesformatowanym tekstem właśnie. trudno się dziwić, że wiele osób zwyczajnie o tym nie wie. dlatego skazani chyba jesteśmy na pewną umowność przy stosowaniu tego znaku.
i tyle wykładu ;)
Dopiero później zwróciłam uwagę na komentarz(e) i...
Pozdrawiam.
w kwestii dywizu - myślę, że z tekstu wynika, że powyższy nim nie jest. trzeba by się bardzo natrudzić, żeby uznać go za łącznik. zatem, to już jest czepialstwo.
Ałtaj ma długość około 2000 km, wysokość średnio 3500 m, ciężko to obejść. podobnie jak pewne partnerskie zaszłości.
pozdrawiam,
P.