dzień kobiet

varzyvo

dziękuję za ten dzień
za kwiaty o siódmej rano
ścięte gilotyną
wsadziłam je do wazonu obok
podciętych skrzydeł
za śniadanie i obiad na mieście
podano do stołu mój móżdżek
z czosnkiem i masełkiem
(oblizałeś palce tłumacząc
z czym nie powinnam go jeść)
za obecność
(nieustającej pomocy potrzebuję przecież)
za kino nieme
i wreszcie
dziękuję za szczerość przy winie
mojej
dziękuję. postoję. nie biorę.

varzyvo
varzyvo
Wiersz · 15 marca 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wolę, jak piszesz prozą.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Bardzo zmyślne. I ideologicznie słuszne :)
    Szczególnie kwiaty ścięte gilotyną mnie się spodobały.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Pola
    dla mnie całość, szczególnie jednak puenta:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    to jest niby taki prosty tekst, ale tu się kryje coś więcej niż sprzeciw przed tymi kwiatkami i hołdowaniem kobietom tylko przez jeden dzień. podcięte skrzydła są okropnie banalne, ale z drugiej strony to one najbardziej po gilotynie przykuwają uwagę - przykuwanie z resztą jest tu na miejscu. łatwo do klatki przynieść kwiatka, gorzej pobiegać za ptaszyną.

    · Zgłoś · 13 lat
  • varzyvo
    migotko - świętą masz rację, że jakoś proza wychodzi mi lepiej... ale przecież kto się nie rozwija, ten cofa:P Podcięte skrzydła, Justyno... wiem, że aż bolą. ALe absolutnie nie pozwoliły mi siebie w tego wyrzucić. Taki imeratyw skrzydlany. Wszystkim wam dziękuję za komentarze i jednak (w końcu!) jakąś udaną próbę komunikacji. Bo już się trochę bałam, że posługuję się innym językiem:/

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    No niby porządnie napisane, ale bez szaleństwa. Dzień kobiet, święto fajne, zgadzam się, ale ja nie odnalazłam w wierszu ani siebie ani nic bliskiego. Myślę , że to taki wiersz "Twój" bardzo, i tylko Ty czujesz smak "móżdżku z czosnkiem i masełkiem", ja nie poczułam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    odrzucę to , dobrze?

    · Zgłoś · 13 lat
  • varzyvo
    ano, przeżyję:)

    · Zgłoś · 13 lat