Na czasie

Adrianna Kulis

reaktory niedługo wybuchną

tysiące ofiar

 

w Polsce kolejna dyskusja

dziewięćdziesiąt sześć pytań

czy katastrofa smoleńska

ma winnych

Adrianna Kulis
Adrianna Kulis
Wiersz · 19 marca 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    matko, znowu o tym...

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marcin Sierszyński
    Zapomniałaś jeszcze o holokauście i tych strasznych Niemcach! ;)

    Beletryzowanie tych tematów wymaga ostrożności i nie lada kunsztu, by nie zostały odrzucone przez ulotność i promowanie jednostronnego punktu widzenia. J.M. Rymkiewicz pisząc "Do Jarosława Kaczyńskiego" nie został zaakceptowany przez szerokie grono, pomimo niezaprzeczalnego talentu. Jak widać, sztuka mowy wiązanej może być w tym przypadku bezradna.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    nic nie widzę:(

    · Zgłoś · 13 lat
  • Adrianna Kulis
    Migotka o wszystkim piszemy po miliony razy więc?

    Marczyński - widzę że jesteś tutaj opiekunem, jestem nowa a jedziesz na początku takim tekstem że mi się pisać odechciewa! A takie słowa wypływające od opiekuna to żenada! Chyba ci w głowie przewróciło stanowisko...

    Figa- okulary pożyczyć? To się nazywa konstruktywna krytyka?

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Adrianno,
    ja też jestem opiekunem. To jakiś problem?
    Owszem, są tematy, o których pisze się miliardy razy, bo:
    a)można o nich dużo powiedzieć
    b)dotyczą wielu osób i każdy próbuje wtrącić swoje trzy grosze
    c)akurat taka ''moda''.
    W trzeciej kategorii mieszczą się niestety ''okolicznościówki''. Wszelkie teksty nt. aktualnych polityków, wybuchów, katastrof etc. Tyle że problem polega często na tym, że te tematy robią się nudne jeszcze zanim zostaną wyczerpane, gdyż już same media bez przerwy dręczą nimi odbiorców.

    Marszyński zwrócił uwagę na coś istotnego, a mianowicie jednostronność i ostrożność. Sądzę, że warto to przemyśleć.

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Adrianno, pisanie o sprawach "na czasie" jest pisaniem równie potrzebnym jak pisanie o sprawach każdego innego rodzaju. Chcesz pisać o kwestiach politycznych - pisz; ekologicznych - pisz, o kwiatkach, motylkach - pisz! Tylko bądź świadoma, że pewne tematy są tematami społecznie drażliwymi - nie zmienisz tego. Natomiast możesz jak najbardziej wyrazić swoje stanowisko i to wyrazić je publicznie.
    Osobiście jednak uważam, że
    "reaktory niedługo wybuchną
    tysiące ofiar" - wieszczenie zostawmy Nostradamusowi i innym szarlatanom tudzież prasie. Rozumiem Twoje podejście - tam katastrofa a w Polsce stara bieda. I tyle. Temat warty poezji, ale nie w sposób, jaki proponujesz - nie prezentujesz niczego ponad to, co sądzą masy. I ubierasz to w najprostsze, bulwarowe, sloganowe słowa. Nie tędy manifestowanie i komentowanie. Tym bardziej nie w środowisku ludzi myślących, którym temat jest doskonale znany.

    Czekam na Twoje kolejne wiersze.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    Kryje się tu gdzieś zagrożenie i próba maskowania go rozdmuchaniem spraw, które odpowiednio powinny zostać zamknięte. Tylko problem taki, że te reaktory wcale nie wydają się tu straszne. A jakieś tam reaktory... - tyle można pochwycić. Za mało tu mocy, za dużo skupiania się na hasłach.

    · Zgłoś · 13 lat