"Smutny happy end"*

Anonimowy Użytkownik

rozmyślAń


nie, nie, nie! pseudo mroczny tekst.

estel

Są noce, gdy nawet pryszcze bolą - a co w tym jest nadzwyczajnego? Żeby to były noce, gdy bolą nawet płuca, które boleć nie mogą albo mózg, o! mózg też nie boli. Ale w bolących pryszczach nie ma nic dziwnego, więc te noce nie są wybitne.
Podobnie z koszmarami - koszmary w założeniu nie pozwalają spać i dręczą myśli.
No i tak, śmierć jest pewna. Śmierć i podatki, i na pewno nie ma w tym nic wesołego. I czy na pewno od takich myśli wybawia pryszcz? Nie, nie, nic nie ma w wierszu.

Dżastin

Ja bym je wycisnęła przed spaniem ;)

Justyna D. Barańska

czasy minione przypominają mi którąś z piosenek Kata ;) poleciałeś z jedne strony w górnolotność, z drugiej w kombinowanie z motywami codzienności. myślę, że tych pryszczy nie udało się upoetyzować na gruncie tego tekstu. ale próbuj dalej.