* * *

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

zmarły przed kilkoma laty przyjaciel
wyglądał nieźle
lecz
poproszony o wstawiennictwo
najpierw z niechęcią kręcił nosem
jednak w końcu się zgodził
uśmiechnął się serdecznie i powiedział –
masz załatwione
ale musiałem w twojej sprawie
uronić piętnaście łez
p i ę t n a ś c i e   s w o i c h   ł e z 

 

moi umarli
zawsze wyglądają lepiej niż za życia
i nie płaczą –
ten zawsze był wyjątkowy
znał jeszcze pięć przyczyn spętania
i niewyrażalne imiona Saturna

 

pobliskie kantory
nie określiły jeszcze
oficjalnego kursu łez
w stosunku do odwróconej prawdy
 

Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 28 marca 2011
anonim
  • Justyna D. Barańska
    W związku z projektem: http://www.wywrota.pl/forum/topic/19664#... puszczam bez komentarzy opiekunów.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    Wywrotowcy, co uważacie na temat tego tekstu? Gdzie jego wartosc i jego siła? Myslicie, ze zycie doczesne moze przejsc na strone posmiertna i ze tam rowniez przyjdzie nam martwic sie o walute?
    A moze Wojtek stworzyl tu wizje naciagana?

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Watpliwosci:
    "najpierw z niechęcią kręcił nosem
    jednak w końcu się zgodził" - albo z "jednak", albo z "w końcu" można zrezygnować
    "jednak w końcu się zgodził
    uśmiechnął się serdecznie" - "się" dwukrotnie zwraca uwage
    O ile "zawsze" w przedostatniej powtorzone ma swoje uzasadnienie, o tyle "jeszcze" w przedostatniej i ostatniej o jedno za dużo.

    · Zgłoś · 13 lat
  • romantka
    czytajac przypomnial mi sie wiersz Bursy - sobie samemu umarlemu. Czym jest smierc i czy mozna byc trupem za zycia. Jeśli umarli Wojtka lepiej wygladaja niz za zycia, to dla mnie wznawia mysl o tym czym jest prawdziwe zycie. Tekst jest taki przejrzysty i prosty a jednak za razem... Mam ochote usiasc, wziasc Wojtka fajke popuszczac dymki i pozastanawiac sie nad tym i owym.

    · Zgłoś · 13 lat