kolega dwa łóżka dalej
nosi ciężką kromkę chleba
na plecach
i kawałek suchej kiełbasy
w bezpłodnych zlekowanych nozdrzach
Teresa przewraca w ustach
wszechobecne larum
czy można z własnym alkoholem
po leki
kolega dwa łóżka dalej
nosi ciężką kromkę chleba
na plecach
i kawałek suchej kiełbasy
w bezpłodnych zlekowanych nozdrzach
Teresa przewraca w ustach
wszechobecne larum
czy można z własnym alkoholem
po leki
Czuję, że wszystko się we mnie rwie!
nosi ciężką kromkę chleba" - nosić chleb na łóżku? domyślam się, ze sens miał być inny, ale wyszło niezgrbanie.
rozumiem i czuję jak nic
Tu najmniej rozumiem.