Literatura

kobieta uciekła (wiersz)

perperuna

na świat patrzyła z perspektywy morskiej piany
filuternie puszczała oko zza winkla
lub przechadzała się pawio alejami


zjawiała się rzadko z czasem cudotwórczo
wypełniała przestrzeń materializowała pustkę
plotła z niej wianki
niemiłosiernie kolczaste
zawsze z koszem kradzionych problemów
i pełnym oczekiwaniem


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 kwietnia 2011, 10:23
zza - razem piszemy

to taki bardzo przecietny tekst, ktory wykorzystuje wytarte juz motywy w ich wytartym znaczeniu. wszystkie piany morskie, pawie, cuda i kosze problemow nalezaloby przebic jakas swieza mysla albo ustawic w innych zwiazkach. frazeologizmy przynaleza do literatury popularnej i sprzyjaja stereotypom (w zasadzie sa stereotypami), wiec trzeba uwazac z takimi kalkami.

jedyne, co mi sie tu podoba, to plecenie wiankow z przestrzeni.

(PS przepraszam za brak polskich znakow, ale edytor nam szeleje)
perperuna 16 kwietnia 2011, 10:52
Ups! Poprawiłam błąd, dziękuję za komentarz.
perperuna 16 kwietnia 2011, 12:40
Chyba też nie powinnam byla uzywac polskich znakow.
ew
ew 18 kwietnia 2011, 19:28
Nic nowego nam nie pokazałaś, perperuno, Nie zaskoczyłaś i nie zaciekawiłaś. Napisałaś poprawnie, ale to za mało na pierwszą stronę wywroty.
przysłano: 14 kwietnia 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca