Kasandra szuka istoty rzeczy (wiersz)
Jacek
Kasandra zabiła muchę gumową packą. Zrobiła
to z rozmysłem. Teraz oczekuje tylko załamania dawnego
porządku. Dziewczyna nie rozumie jednak tajemnicy
cierpienia. Myśli, że to, co rzucone – musi spaść. Trzeba
wielkiej wyrozumiałości, aby oswoić się ze śmiercią.
Kasandra siedzi przy kuchennym blacie i dźga zardzewiałym
widelcem resztki owadziej duszy. Nic się nie dzieje. Zupełnie.
przysłano:
13 maja 2011
(historia)
przysłał
Jacek –
13 maja 2011, 18:02
autoryzował
Justyna D. Barańska –
16 maja 2011, 09:48
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się