Literatura

Kasandra szuka istoty rzeczy (wiersz)

Jacek

Kasandra zabiła muchę gumową packą. Zrobiła

to z rozmysłem. Teraz oczekuje tylko załamania dawnego


porządku. Dziewczyna nie rozumie jednak tajemnicy

cierpienia. Myśli, że to, co rzucone – musi spaść. Trzeba
wielkiej wyrozumiałości, aby oswoić się ze śmiercią.

 

Kasandra siedzi przy kuchennym blacie i dźga zardzewiałym
widelcem resztki owadziej duszy. Nic się nie dzieje. Zupełnie.
 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 15 maja 2011, 19:18
nie wiem co napisać Jacek.. "Nic się nie dzieje. Zupełnie." wrócę tu jeszcze.
estel
estel 15 maja 2011, 19:53
Gumowa packa jest cudownie niedorzeczna. Kasandra - cudownie naiwna. Trup owada i nie następujące po ewidentnej i bezmyślnej śmierci grzmoty są esencją obojętności. Świat jest cierpliwszy od naszych chęci. Świetny wiersz, Jacuś.
Jacek
Jacek 15 maja 2011, 22:59
a dziękuję:)
sin∞ger
sin∞ger 15 maja 2011, 23:55
spalam się.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 maja 2011, 09:48
Ciekawe, co zrobi, szukając istoty człowieka, aż strach się bać. Ale dzięki temu, że przedmiot błahy (mucha, nie dusza) mamy ładne zderzenie i kontrast.
Jacek
Jacek 16 maja 2011, 15:49
Zobaczysz, co zrobi : )
przysłano: 13 maja 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca