Kasandra szuka istoty rzeczy

Jacek

Kasandra zabiła muchę gumową packą. Zrobiła

to z rozmysłem. Teraz oczekuje tylko załamania dawnego


porządku. Dziewczyna nie rozumie jednak tajemnicy

cierpienia. Myśli, że to, co rzucone – musi spaść. Trzeba
wielkiej wyrozumiałości, aby oswoić się ze śmiercią.

 

Kasandra siedzi przy kuchennym blacie i dźga zardzewiałym
widelcem resztki owadziej duszy. Nic się nie dzieje. Zupełnie.
 

Jacek
Jacek
Wiersz · 13 maja 2011
anonim
  • ew
    nie wiem co napisać Jacek.. "Nic się nie dzieje. Zupełnie." wrócę tu jeszcze.

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Gumowa packa jest cudownie niedorzeczna. Kasandra - cudownie naiwna. Trup owada i nie następujące po ewidentnej i bezmyślnej śmierci grzmoty są esencją obojętności. Świat jest cierpliwszy od naszych chęci. Świetny wiersz, Jacuś.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    a dziękuję:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • sin∞ger
    spalam się.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    Ciekawe, co zrobi, szukając istoty człowieka, aż strach się bać. Ale dzięki temu, że przedmiot błahy (mucha, nie dusza) mamy ładne zderzenie i kontrast.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Zobaczysz, co zrobi : )

    · Zgłoś · 13 lat