stał pan nikt
nad lubą przepaścią
pełną zgryzot i cierpień
niedoli i smutków
stał pan nikt
nad ciemną dziurą
pełną bólu i męki
niewiedzy i krzyków
wypełnioną aż po brzegi
marnością
stał pan nikt
nad drżącą krawędzią
nie wskoczył
sama go wzięła.
Stojący nikt
Smally G
Smally G
Wiersz
·
18 maja 2011
-
Figaluba przepaść? mnie się wydaje że ten tekst miał być groteskowy, ale to sztuką jest być śmiesznym, bo niestety częściej wychodzi się na żałosnego. tutaj nie ma tej śmieszności, bo uchwycasz smutek, niedolę i cierpienie a to zbyt przyjazne nie jest. puenta też słaba, bo jak nie mahomet do góry to góra do mahometa. tylko czy problemy muszą przychodzić? One przecież od urodzenia nie odchodzą.
-
estelE, jakoś górnolotnie tu jest, a luba przepaść to już w ogóle jakiś znaczeniowy niewypał. Pan nikt kojarzy mi się niemrawo z Panną Nikt, ale tam to się działo, a tu się smęci, że ból i męka i drżąca krawędź.
-
Justyna D. BarańskaTo z jednej strony ciekawe myślenie, pod tym względem, że nie wywaliłeś od razu: jest mi źle, to sobie skoczę. Przedstawiłeś powolne narastanie problemu, przepaść musiała się wypełnić i dopiero gdy pokarm osiągnął poziom przełyka, pociągnęła podmiot. Takie odwrócenie sprawy jest ciekawe, jednak nie ratuje całości, która oparta jest o kalki i ograne motywy.