Dlaczego

widi

 

 

 

 

Dlaczego wiara?
Dlaczego pokuta i chwała?
Dlaczego cień sensu istnienia mojego?
A przecież znaczę w niej
Drobinę doskonałości, mierności, ciszy
A ... kryształ jaźni szlifuje diament sacrum,
A ... ulotność moja więdnie w hebanowym czasie.

Jaka nić
Przenika , przechodzi, przewleka
To, po czym, z czym, dlaczego przechodzę.
Początek jej znam
Środek kręci głową,
Koniec, konfiguruje myśl, nadsłuchuje echa.

Trop z galaktyki drga,
Gdy wiercę głaz pierwiastka duchowego.
Tworzę meandry,
Skupiam szlachetność, prymitywizm, zdziwienie,
Czekam przyjaźni, żurawi, korowodu.

Dostrzegam cień sensu istnienia mojego!
Dostrzegam pokutę i chwałę!
Dostrzegam wiarę!
A tylko ogród przez ogród liter
Czerpię pastele myśli nie pozbieranych.
A ... zgrzytam i stygnę przy drzwiach serca
A ... transcendentalny krok dudni w dniach życia. 

widi
widi
Wiersz · 11 czerwca 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    To jest jak Wielka Improwizacja na LSD, nie podoba mi się.

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Mam podobne odczucia jak Radek. Wątpliwy przebłysk geniuszu.

    · Zgłoś · 13 lat