pośmiertny

Krystian T.

tacie po raz drugi

 

podobno ze zmarłymi można rozmawiać przez wiersze. teraz
mam tę wiarę, choć niekoniecznie nadzieję, że twój upadek
to tylko chwilowe potknięcie. że wstaniesz, otrzepiesz kurz
i sięgniesz po papierosa (niebieskie Popularne, już takich nie robią).

 

zostawiłeś mnie z paroma obrazami, wafelkami w szarej torbie
i okolicą przystanku w Ostrołęce. mogłeś chociaż kupić buty
w odpowiednim rozmiarze, żeby trumna mogła się domknąć.

Krystian T.
Krystian T.
Wiersz · 13 czerwca 2011
anonim
  • Ce.
    dziękuję dobranoc

    · Zgłoś · 13 lat
  • sin∞ger
    Propsuję!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    ależ mnie zaskoczyłeś! wstrzymałeś swoje emocje i teraz można po tekście dryfować. dobrze.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Za dobrą końcówkę.

    · Zgłoś · 13 lat
  • enakin
    ładny obrazek, bezpretensjonalny, pzdr :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • guccilittlepiggy
    druga a owszem, pierwsza niekoniecznie, ale i tak jest nieźle

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    powiem ci Krystek, że wywarłeś na mnie wrażenie bardzo pozytywne, trzymając w ryzach emocje walnąłeś kulą emocjonalną w czytelnika. niektórzy to sobie tarcze wytworzyli, więc się od nich odbiła. ale jak ktoś tarczy nie posiada, to naprawdę głęboko trafia.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marcin Sierszyński
    Dobre wersy pomieszałeś z niezgrabnymi. Potraktuj - po ogarnięciu konceptu - język jako zasadę nadrzędną.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Adam "Przełojcan" Wostal
    no, można się tu zatrzymać.

    · Zgłoś · 13 lat