Utopii niedozjesiennej jeszcze nierozwrześnioną metaforą (z "Nadmgnienia zmrużenia")

ARS TO od tyłu sra

dlaczego
zerkasz w mirażach
(jak liście żachnięte półwrześniem
zwietrzone ciutżółcią w potwarzach
)
dlaczego mnie nęcisz gdy nie śnię

 

dlaczego
choć zdarłaś się listem
(nie-na-pi-sa-nym-
-bo-komu?)
półnagim czajnika świstem
rozjuszasz
chęć po kryjomu

 

(utopia niedozjesienna)

 

dlaczego
w dogłębność doustną
wbazgrolasz się (jak w receptach)
bym hausty z ciebie rozchlustnąć
znów chciał
(dreptając w łyk) chłeptać

 

czego właściwie ci trzeba
żałości dławienia w niestrawność
zmartwychwstań w rozstannych glebach
wskrzeszenia
teraz w zadawność

 

(utopia niedozjesienna nierozwrześniona metaforą)

 

po prostu
przy mnie niesilnym
nie szemraj kuszącym czyjeszczem
wyprostuj rozchył przymilny
zanim cię
w tren warknięć
streszczę

 

(utopia niedozjesienna nierozwrześniona metaforą
utopią niedozjesienną w zlistopadzeniach
sforą
)

 

lepiej mnie nie proś o puenty
(morał już dawno jest w lustrze)
bo inny wiersz rozpoczęty
chcę (kończąc) przed tobą ustrzec

 

(utopia niedozjesienna nierozwrześniona metaforą
utopią niedozjesienną w przelatach roczeń
sforą
)
 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

                                                                            (Parzymiechy

maj/czerwiec 2002 r.)

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 6 głosów
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra
Wiersz · 24 czerwca 2011
anonim
  • anhelus
    komunikatywność troszkę słaba... jednak Twoje wiersze mają w sobie pewną moc wkręcania się w głowe i wwieracania się przekazem.............pozdro

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Jan Stanisław KICZOR
    Uwielbiam słowotwórstwo, szczególnie, gdy coś wnosi, właśnie jak tutaj.

    "...po prostu
    przy mnie niesilnym
    nie szemraj kuszącym czyjeszczem
    wyprostuj rozchył przymilny
    zanim cię
    w tren warknięć
    streszczę..."

    To najbardziej, choć całość "łyknąłem" jak bocian żabę.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Izabella Kas
    "nie szemraj kuszącym czyjeszczem" jak dla mnie "niedozjesienny" erotyk z nocy swietojanskiej bez chemii :) roszczenie utopii do moralu? i nie moglabym nie zauwazyc rymow, calosc ucieka w niekonwencjonalny (i dobrze) slowotworczo powered (oh yeeee) naprawde swietny wiersz.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Chyba po raz 2 lub 3 3tam ten wiersz i muszę przyznać się, że w końcu do mnie coś powiedział. Jest to wiersz sugestywny i jakby szarpiący za ramię. Uwaga mała, czy masz jakieś granice słowotwórcze, czy jesteś zupełnie wyzwolony ? :-) Ja osobiście wolę jak jest bardziej w ryzach i subtelniej się eksperymentuje. Rozwrześnianie mi się jednak podoba.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    nie zamierzałem kombinować....;-) to zresztą wychodzi z kontekstu i zajawki i komentarzy;-)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    To ja to szybko puszczam, zanim zagrzebiesz ten tekst na amen. Wersja myślniczkowa wyszła najlepiej. Już nie kombinuj :>

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    a to ze jesteś czujna Justyno(pierwsza, która dostrzegła!!!) ... cóż brawo... a ja ciągle mam dylemat zasada... czy zostawić sobie ślad grzechu, który nieśmiało próbował sobie utorować drogę w 'nie" upersonifikowanym czynnością... Cholera tak zostaną myślniki... Po synonimie hipnozy powrócę do Nadmgnienia zmrużenia, by je przywrócić życiu... chociaż pewne wiersze wylecą to ... duże prawdopodobieństwo, że rozszerzę czymś z drugiego końca czasu... Cholera.... Justyna. .. Przypadkowo zajarzyłaś mi pomysł....

    Istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektore teksty już publikowane/autoryzowane poddam poprawce z dopiskiem (jak w 'Chmurnoryjności w synonimie hipnozy"...)

    "Wtórne Nadmgnienie zmrużenia. Błędy-Obłędy-Szaty-ryk.".... U Alko (i ARKO?P?P) Holików (w drugim przypadku pojmować jako "poszukujących dziury w holu aż po hola-hola"... )...

    Wniosek??? Właśnie sobie zaplanowałem "nawrót" choroby. Skoro sobie picie zastąpiłem moim schizowaniem to cóż... Trza być blisko schematów medycznych;-) A serio??? Cieszę się, że to mi zabłysło... Bo w sumie zastanawiałem się ostatnio... Po co robię wklejki w Wywrotę... Wiedziałem, że po coś, ale .... się zidentyfikowało... nazwało


    Niemniej, mimo tonacji na poły (mojego płaszcza??) na poły żartobliwej/pogodnej urlopem, do zasad podchodzę serio jak zawsze;-) i uśmiech mój nie jest przewrotny...

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    Ważna poprawka komentarza:
    Na łamanie językowych zasad TFU!!! a potem wyciągamy ...język...

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    sorry za zmęczony język komentarza... chyba pójdę spać...;-) bo dzisiaj byłaem w Utopii... grając sobie na stricie... jak dawniej;-P Bo Urlop od ZUSowego płatnika mojej jałmużny... Sorry pensji;-P Dobranoc Państwu... I a łamanie językowych zasad TFU!!! a potem wyciągamy ...język...

    Justyna nie bij Gorola po Ryju!!!

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    poza tym ... cóż, właśnie tak serio mam/miałem/mieć będe zawsze dylemat z tymi odwykowego pochodzenia...
    albo pozwolić na wierność zasadom albo... wiarygodność zapisu myśli, pierwotnego stanu... ale tak myślę, że tu akurat sylabizowanie, które z czasem czy recytacją, czy śpiewem się utrwaliło ... jakoś chyba jest wyjściem ze złotego środka...



    swoją drogą tak nieśmiało sobie pracuję nad reedycją nadmgnienia. Wersja krótsza i po kosmetyce...

    · Zgłoś · 13 lat temu
Wszystkie komentarze