Czytałem wiersz Różewicza
W księgarni
Był drogi
Nie stać mnie na niego
Trzyma wartość jak noblista
Napisałem to
Pytając czemu
Za moje wiersze tylko ja płacę?
Czytałem wiersz Różewicza
W księgarni
Był drogi
Nie stać mnie na niego
Trzyma wartość jak noblista
Napisałem to
Pytając czemu
Za moje wiersze tylko ja płacę?
Samo wykonanie tekstu to jednak niezbyt wysokich lotów. Gdyby tak całkowicie postawić na prostotę.
Bo wiesz co mi się zobaczyło?
"czytałem wiersz Różewicza
w księgarni był drogi nie stać mnie
na niego
trzyma wartość
jak noblista napisałem to
pytając czemu za moje wiersze
tylko ja
płacę"
-----------------------------------
albo??
-----------------
"czytałem wiersz
Różewicza w księgarni był
drogi nie stać mnie
na niego trzyma wartość
jak noblista napisałem to
pytając czemu za moje wiersze
tylko ja
płacę"
---------------
i tak sobie jeszcze inaczej możesz;-)
kombinować;-) to "napisałem to " spróbuj przemyśleć w zapisie(??) jako mały szyfr, który pierwotnie sprowadzi czytelnika nieuważnego na drogę (o)błędną, sugerującą, że peel napisał /Rózewicza/Noblistę...;-) Sens myśli nie ulega zmianie, ale można całkiem nieźle się pobawić tu na wersach... i mądrą myśl wygrać zakręconą melodią... tylko łamiąc wersy... Ja powyżej tylko się bawiłem, to nie było niczym tylko zabawą... Kawę na ławie sam znajdziesz;-)
Bo takie zawoalowane robienie czytelnika w bambuko (gdzie po czasie sam się trzepnie w głowę w stylu "łoj ale ja głupi że się dałem tak zrobić..ale numer z tego autora;-P.")z pewnością niejest intencją tego wiersza;-) Pozdrawiam Arek