od głowy psuje się śledź a
człowiek siwieje od dupy
zawracania jak również
ściskania jej strachem
poza tym niebłahe jest i to
że zarówno człowiek jak i śledź
po wydarciu kręgosłupa
ościstego czy to moralnego
dają się zwinąć w rolmopsa
i mieszczą się łatwo w gębie
człowiek
śledziowi
wilkiem
śledź
człowiekowi
zwisem
zawracania" - ta poetyka mnie przekonuje :D
Świetny wiersz, umiejętne upoetycznienie potocznych zwrotów skropione ironią i cynizmem :)