*** (Niezmiennie nietrwałe)

M.R.Tom

Niezmiennie nietrwałe,
niesłusznie niechciane.
Życiowe zasady
porządkują pustkę.

 

Od zawsze – na zawsze
don't worry, don't panic,
don't care.

 

Bez serca i bez twarzy,
bezpieczny, choć bez gumy,
z finałem, lecz bez pointy.

 

Kto się pierwszy odezwie, odpada z gry.

 

Numery i zdjęcia,
rubryki oraz hasła,
bez śniadania – bez żalu.

 

Tylko hotelowe ręczniki pozostają czyste.

 

Niezmiennie nietrwałe,

niesłusznie niechciane.

Od zawsze – na zawsze
don't worry, don't panic,
don't care.

M.R.Tom
M.R.Tom
Wiersz · 20 sierpnia 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Motyw przewodni wiersza do mnie przemawia, chociaż z formą raczej koślawo.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    przed "choć" i przed 'lecz" przecinki. Leitmotiv się podoba. Dla mnie - okropna rytmika.

    · Zgłoś · 13 lat
  • M.R.Tom
    nie jest w ogóle rytmiczny:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • M.R.Tom
    nie jest w ogóle rytmiczny:) nie piszę zazwyczaj wierszy, pewnie dlatego forma mało ciekawa. poprawiłem przecinki. dziękuję za opinie!

    · Zgłoś · 13 lat
  • guccilittlepiggy
    podoba mi się don't worry, don't panic, don't care, bo "jedzie" Yorke'iem, ale reszta, cóż...

    · Zgłoś · 13 lat
  • M.R.Tom
    chyba nikt nie rozumie mojej poezji:) lubię ten portal, takie komentarze są bardzo cenne.

    · Zgłoś · 13 lat
  • guccilittlepiggy
    ja już dawno doszedłem do wniosku, że poezja (zwłaszcza tak zwana "moja poezja") jest po to właśnie, żeby nikt jej nie rozumiał, zwłaszcza na portalach (wszystkich, bez wyjątków). przyznaję, że po tej refleksji moje życie znacznie zyskało na spokoju i generalnie jakości ;)

    · Zgłoś · 13 lat
  • M.R.Tom
    Każda poezja jest czyjaś:) Ale wydaje mi się, że masz rację. O ile prozę jest bardzo łatwo ocenić, to poezja wymyka się dziś jakimkolwiek kryteriom. Wiersz nie musi być ani rytmiczny ani nie musi mieć żadnej ustalonej formy, może ignorować wszystkie zasady gramatyki, nawet ortografii. Chodzi w nim tylko o wrażenie. Można powiedzieć: dobry jest, albo: słaby. Ale jak to potem wyjaśnić? Chyba się nie da.

    · Zgłoś · 13 lat
  • guccilittlepiggy
    gdy mówię "moja" mam na myśli sposób przywiązania niektórych do tego, co napisali, chociaż główną rolę odgrywa tu ego. i zapewniam, że zawsze da się wyjaśnić dlaczego jakiś wiersz jest dobry albo słaby. ten na przykład jest zbyt piosenkowy i w tej formie (piosenki) byłby nawet znośny, zważywszy na ogólną jakość tekstów piosenek, zaś jako wiersz - trochę za bardzo trąci banałem, na dodatek dość hasłowym banałem. dodam jeszcze, że absolutnie każdy wiersz ma jakiś rytm, to niekoniecznie zależy od zestrojów akcentowych, czy rymów.

    · Zgłoś · 13 lat
  • IoNa
    Mnie też się podoba to don't worry, don't panic, don't care :)

    · Zgłoś · 13 lat
Wszystkie komentarze