Nie chcę się kłaść (wiersz)
Marzena P.S.
zamarznięte ptaki
spadają z lin w śnieg
roztrzaskane głowy
oblodzone lotnisko
nie wydano pozwolenia na start
kołowanie nie miało sensu
wiatr wyłamuje palce jaskółkom
w przeciągu gniazda i pióra
są jak kolana pod brodą
jedyna czułość
wyśmienity
7 głosów
przysłano:
7 września 2011
(historia)
przysłał
Marzena P.S. –
7 września 2011, 00:50
autoryzował
Justyna D. Barańska –
10 września 2011, 23:45
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się