odkąd nie jestem ze sobą na ty
obracają się punkty odniesienia
odśrodkowa siła pobudza niedosyt
zjawisk których nie ma
w rzeczywistości
tracę wiarę we własne kalectwo
więc absurdem staje się określenie
człowieka
odkąd nie jestem ze sobą na ty
obracają się punkty odniesienia
odśrodkowa siła pobudza niedosyt
zjawisk których nie ma
w rzeczywistości
tracę wiarę we własne kalectwo
więc absurdem staje się określenie
człowieka
absurdem staje się określenie
człowieka
czytam bez "się" - podoba mi sie Marto:)
Pozdrawiam, bo nie mam słów. Bo już w tym momencie niepotrzebne...
pozdrawiam Marto:*