Oblicza (wiersz)
Kveldulf
Jakiś gnojek porysował mi auto ;/
Jedno po wierzchu swobodnie pływa.
Drugie umysł głęboko skrywa.
Jedno jasne, uśmiechem pokryte.
Drugie zepsute i w duszy wyryte.
Mózg oddziela osobowości.
W ciele ukryte są dwie całości.
Wspólna egzystencja obok siebie każdy.
Kiedyś jednak któraś część przeważy.
Każda swoją historię spisuje.
Swoim zasadom ten czas hołduje.
Co zostawisz po sobie na ziemi.
Prócz ciała co z czasem w proch się zamieni?
fatalny
1 głos
przysłano:
27 listopada 2011
(historia)
przysłał
Kveldulf –
27 listopada 2011, 23:05
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
2 grudnia 2011, 18:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Żeby zauważyć co jest nie tak jeśli chodzi o formę Twojego utworu, przeczytaj go na głos - powinieneś zauważyć usterki. Oczywiście w wierszu liczy się również treść, jednak jeśli zaniedbamy formę, treść straci na znaczeniu i nie będzie już tak ciekawa dla czytelnika.
Na początek przeczytaj np. Na grobie Słowackiego (K. Wierzyński) - ten tekst płynie, więc z łatwością powinieneś zauważyć różnicę.
Pozdrawiam i życzę udanego pisania.