"Utwór
skończony
trzeba złamać
a kiedy się zrośnie
jeszcze raz złamać"
ciemno
ktoś wysypał popiół
otworzył usta na przeciąg
cicho ktoś potrącił wiadro
język
jak stara europa
w którą wtula się lodowiec
atrapa
naród zmarszczył się
na samą myśl
o spotkaniu narodu
poczekam aż przejdzie
ten stary człowiek
niosący gar dymiącej zupy
czy kapusty
zbyt wysoki
to nie mógł
być Różewicz