o nocy dzienności

natalia majka

 

                                 noc zadziwia

                                 kształtnością wyrażeń

                                 lecz nieświadomością jutra

                                 noc zasmuca

                                 noc błądzi

 

dzień spoczywa

do świtu swej jaźni

nad ranem rozwija żagle

               stawia opór ciemności

dzień nadchodzi

 

tak jak nam prorokowali

natalia majka
natalia majka
Wiersz · 31 grudnia 2011
anonim
  • wystarczy janek
    bardzo fajny. tylko - rozbija maszty?

    · Zgłoś · 12 lat
  • natalia majka
    Poprawione....(też coś mi zgrzytało w tym miejscu)
    tak lepiej, Janku? ;-)

    · Zgłoś · 12 lat
  • wystarczy janek
    na pewno poprawniej, ale za wskazówką starszych kolegów, możesz pokombinować z bardziej awangardowymi zwrotami xD
    gwizd bosmański: klar maszt do wypłynięcia?
    jak uważasz.
    w każdym razie rozbity maszt raczej nie nadawałby się do wypłynięcia i wszyscy, włącznie z nocą, bylibyśmy zdziwieni ;]

    · Zgłoś · 12 lat
  • natalia majka
    dobra, pogadamy później ;-)
    trąci kiczem i tym, że takie teksty "widzieli to już pewnie z milion razy na innych portalach"
    coś wymyślę, na razie niech zostanie jedynie poprawność ;-)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Ir
    "kształtnością wyrażeń", a może po prostu "kształtem wyrażeń" ?
    Bez urazy, dla mnie to utwór, który się przeczyta...ale nie zostaje w pamięci.
    Dobrego, tylko dobrego w Nowym Roku :)

    · Zgłoś · 12 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    dla mnie ten początek do wymiany

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    a nawet do wyrzucenia.
    w tej wersji za bardzo pretensjonalne.

    [i nie tylko na innych portalach;P]

    · Zgłoś · 12 lat