w tej mojej sprawie zapadła już klamka
patrzę z góry na pospolite ruszenie ust
gestów sprzeciwu
zjeżonych włosów łonowych
na brudny stół operacyjny
na matkę która przemywa mi usta
wodą płodową
skalpel
i przeszczep komórek ojcierzystych
jest mi siebie coraz bardziej
nie do śmiechu
jest mnie tyle co łez
na chuście świętej weroniki
nie do śmiechu
jest mnie tyle co łez
na chuście świętej weroniki"
tutaj wydaje mi się, że trochę przedobrzyłeś
zwłaszcza z tym "siebie",
usilne przetwarzanie potocznych zwrotów i powiedzeń
bywa obosiecznym orężem.