fiolety

The Madeleine

czas porannego rozciągania
wzdłuż wiązki
nieśmiało bez pośpiechu
nawilżę horyzonty blaszki
pobudzę każdy por skórki
zalśnię w blasku słońca
barwami najdroższych
diamentów

 

 

przyjdzie mi walczyć
o życie
w ukryciu przetrwam
chłonąc zapachy
długiego dnia

 

 

w głębokiej zieleni
wieczornej
oddam się cała
bezszelestnej miłości
z cielesnością
mego bliźniaka

 

 

to były kolory poranka
przełamana fioletem
ma jadeitowa
matka
 

The Madeleine
The Madeleine
Wiersz · 1 stycznia 2012
anonim
  • guccilittlepiggy
    por skórki? brrr...
    barwy diamentów? hmm, jakimś specjalistą od kamieni szlachetnych nie jestem, ale barwne diamenty, to chyba przeważnie te ze skazą.
    nie kumam co do tego wszystkiego ma walka o życie.

    · Zgłoś · 12 lat
  • romantka
    Trzecia mi się podoba, skórki są brrr jak powiedział gucci. Walczyć o życie... poranka? A co do barw diamentów to mój się lśni czasem w słońcu kolorami tęczy, więc chyba może.

    · Zgłoś · 12 lat
  • The Madeleine
    guccilittlepiggy - podmiot liryczny jest nieczłowieczy. ;D Więc ma prawo walczyć o życie, w ukryciu przed promykami słońca .
    Barwy diamentów - mój też, tak jak romantki błyszczy w słońcu kolorami.
    A por skórki - no liścia, liścia! :D

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    no dobra, nigdy nie dostałem żadnego diamentu, dać, raczej też nie będzie okazji, co nie zmienia faktu, że diamenty może i lśnią kolorami w słońcu, ale podobnie lśni kryształ, a one, jako takie nie posiadają barwy, ergo, zwyczajne odwrócenie sytuacji pozbawia ją logiki. inna sprawa, że diamenty - lśnienie to banał okrutny.
    a niech będzie i liścia, ale brzmi i wygląda strasznie (chodzi o estetykę i jakość).
    chociaż przyznaję, że przemawia przeze mnie to, że całość mi się zwyczajnie nie podoba.

    · Zgłoś · 12 lat
  • The Madeleine
    wiem, ok. wyczułąm to "niepodobanie się".
    wiersz jest czystym eksperymentem więc dzięki za opinie :D

    · Zgłoś · 12 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Jakoś mi w tym tekście brakuje... konkretu. Rozmyty jakiś. Czytam, czytam i nie wiem o czym.

    · Zgłoś · 12 lat