LUMINACJA

Jakint

mural na twojej twarzy wygląda swojsko
szczególnie siatka na motyle o którą zaczepia ogon
kot bez sierści
zbyt chudy by rzucać cień pod powieką

 

rozkładam sztalugi i posiłkuję się informacją
że tego lata będzie mniej komarów

 

mniej zabijania

 

błędnik przemyci czasem topielca pod nasze drzwi
ale tylko na szczęście
by wycisnąć z matki boskiej sprawiedliwej
po kawałku drożdżowego placka na specjalne okazje

dwa kręgi szyjne wystające poza płótno
stanowią całość

Jakint
Jakint
Wiersz · 3 stycznia 2012
anonim
  • guccilittlepiggy
    im więcej czytam Twoich tekstów, tym większe mam wrażenie, że to tylko popis poetyckiej wyobraźni, trochę takie zaciemnianie obrazu. nie do końca odnajduję się w tych wierszach, niewiele po nich zostaje dla mnie na koniec. z drugiej strony pióro jest wprawne, efekty są efektowne, czasem efekciarskie, a ja nie jestem w stanie powiedzieć z czystym sumieniem - to jest słaby wiersz. bo nie jest.

    w tym konkretnym wypadku, przyklaskuję za to jedno zdanie:
    [...]tego lata będzie mniej komarów/ mniej zabijania

    · Zgłoś · 12 lat
  • Jakint
    Jestem wiecznym rezerwowym, ktory wpada na murawe w 88 min. i od jego plecow odbija sie pilka wpadajac do bramki przeciwnika. Krolem strzelcow nie zostane ale sprawie komus tego wieczora odrobine radosci. :)

    · Zgłoś · 12 lat