Nie spodoba ci się ten wiersz (wiersz)
Karol Mroziński
lojalnie ostrzegam
jestem człowiekiem
który na pytanie
co zamierza robić po iberystyce
odpowiada tarzać się ze szczęścia
na piasku najpiękniejszej
plaży Meksyku
w tym miejscu poeta robi efektowną pauzę
i żałuje że nie pisze po łacinie
jego słowa mogłyby wówczas
przejść do wieczności
podręczników
a tak kończy się kwandrans kultury
dziewczęta wychodzą za mąż i brzydną
poeta wyjeżdża z kraju i poznaje wielu
mistrzów zen
w większości są to koty
niczego sobie
4 głosy
przysłano:
4 stycznia 2012
(historia)
przysłał
Karol Mroziński –
4 stycznia 2012, 01:01
autoryzował
Justyna D. Barańska –
9 stycznia 2012, 15:23
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"dziewczęta wychodzą za mąż i brzydną" - komu brzydną temu brzydną.
Wiersz może zainteresować - i zainteresował. Poprzedni także.
Taki tytuł, który może wytrącić broń z ręki. Bo jak ktoś ma jakieś zażalenia, to zawsze możesz powiedzieć "no przecież mówiłem, że się nie spodoba".
Mnie się, mimo wszystko podoba. Ton taki lekko ironiczny i piękna wizja przyszłości z tym tarzaniem się ze szczęścia :)
Myślę, że dużo tu gadać nie trzeba, tylko czytać, bo czytać się przyjemnie, a nawet się podoba, wbrew zapewnieniom podmiotu.