Sprzymierzeńcy

Rita

na kajaku mamy się dobrze

w jednym rytmie zanurzamy

wiosła

bliźniacze siostry na raz i

 

wesoło płyniemy z prądem

nadal razem na wodzie

kierunkiem most zwodzony

na pokuszenie rzeka nasza

 

zabawna przygoda z rozbijaniem lustra

na cztery ręce 

Rita
Rita
Wiersz · 6 stycznia 2012
anonim
  • Rita
    Dziękuję Grześku :-)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    Idziesz w jakąś nową stronę w tym swoim pisaniu. Przed chwilą czytałam ten z przygrywką i o ile tematycznie, pojechałaś tam swoim torem, tak tutaj i w tamtym wierszu pojawia się rytm, jakbyś zaczynała dbać o brzmienie. W pewnym momencie odczułam/usłyszałam jak płynie ten kajak.

    Miałam trochę ochotę przyczepić się do tego lustra, ale lustro jako tafla wody, jako rozbijanie po to, aby pójść dalej i to wspólne mierzenie się z oporem wody - to ma sens. Więcej: to ma taki kojący wydźwięk, bo jest szansa, że będzie lżej :)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Rita
    Bardzo Ci dziękuję Justyno! :-))

    · Zgłoś · 12 lat