Pod koniec dnia wrzenie stygnie

Rita

w słowach tyle się przelało 

teraz spokój mamy

za zamkniętymi zębami

bojkot

 

na nocnej zmianie

wzrok obrysowuje kąty

proste ruchy głowy do  zawrotów

 

(po)ranne jutro

przysposobimy by nie wykipieć

pod byle przykrywką

 

Rita
Rita
Wiersz · 13 stycznia 2012
anonim
  • Justyna D. Barańska
    jakbyś się tylko tutaj zdecydowała: "przy(g)krywką", zwłaszcza że bardziej to jest zagrywka, a przygrywka to utwór muzyczny albo od przygrywania, czyli towarzyszenia czemuś - tak mi się zdaje, że przygrywka to akurat nie pasuje, jeśli się sugerować kontekstem całości.

    poza tym ok, zgrabnie, warsztatowo w porządku, ale bez fajerwerków, ponieważ mam wrażenie, że takich czytałam już wiele.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Rita
    Dziękuję za sugestię Justa, czekałam na jakąś podpowiedź, właśnie w tej kwestii.

    Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    przygrywka, to również wstęp do czegoś, zapowiedź. i również w tym kontekście nie bardzo, a jeśli już, to drętwo. co prawda nie wiem o co walczę, skoro już zmienione i ustalone, pewnie dlatego, że o przygrywce mam więcej do powiedzenia niż o tekście, który, jesli o mnie chodzi, uratowała właśnie przykrywka

    · Zgłoś · 12 lat